To polecenie ministra sprawiedliwości jest efektem śledztwa w sprawie podejrzenia nieuprawnionego wykorzystania danych z systemu przez pięć kancelarii komorniczych, między innymi z Warszawy, Poznania i Łodzi. Postępowanie wszczęto z zawiadomienia Ministerstwa Cyfryzacji, które ustaliło, że kilku komorników pobierało miesięcznie od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy danych z bazy PESEL.
Jak mówi IAR rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Sebastian Kaleta, resort w tej sprawie jest w stałym kontakcie z prokuraturą. "Ministerstwo na bieżąco monitoruje te sprawę, by w razie ewentualnych czynności procesowych prokuratury można było niezwłocznie podjąć czynności nadzorcze w stosunku do komorników" - powiedział Sebastian Kaleta.
Na obecnym etapie śledztwa warszawska prokuratura nie stwierdziła wycieku danych z systemu PESEL do osób nieuprawnionych, ale postępowanie trwa dopiero od kilku dni. Na razie zabezpieczono nośniki danych i sprzęt informatyczny w pięciu kancelariach komorniczych, gdzie miało dochodzić do nieprawidłowości.
IAR