Rada Miasta w 2016 roku przekazała teatrowi ten plac w użytkowanie na 20 lat, ale według radnych wykonane prace znacznie różniły się od projektów prezentowanych samorządowi. Skarżono się, że ponad 1000 metrów kwadratowych powierzchni to betonowa, rozgrzana w lecie patelnia, na której jeden z radnych smażył nawet jajka. - Odbrukowanie prawie 40 proc. placu w porozumieniu z marszałkiem województwa, któremu podlega teatr, może się zacząć już we wrześniu 2024 roku - mówił na sesji budżetowej prezydent Gniezna Tomasz Budasz.
Złożyłem propozycję aby uszanować głos mieszkańców i teren ten w 38% zostałby odbrukowany. Jednocześnie zachowałby funkcję artystyczną. Pozwoliłem sobie zliczyć i okazuje się, że w tym okresie od kiedy plac powstał odbyło się na nim 5 przedstawień. Od września moglibyśmy przystąpić do działań odbrukowujących. Myśmy tam w to szkaradztwo nie włożyli złotówki a możemy to poprawić z dofinansowaniem zewnętrznym i z wykorzystaniem 130 tys zł , które mamy obiecane od marszałka.
- mówił Budasz.
Prace mogą się zacząć dopiero od września 2024, bo do tego czasu obowiązuje tzw trwałość projektu unijnego i wcześniejsze ingerencje w plac groziłyby karami finansowymi. Według badań ankietowych przeprowadzanych przez teatr większości widzów zmodernizowany plac się podoba, natomiast plac w dotychczasowej formie krytykują mieszkańcy Gniezna.