NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Czy to koniec patriotycznych powieści?

Publikacja: 08.08.2020 g.20:44  Aktualizacja: 08.08.2020 g.20:47 Krzysztof Polasik
Poznań
O stosunku do polskości w kulturze popularnej dyskutowali pisarze podczas konferencji na Zamku Kórnickim. To pierwsze spotkanie w ramach projektu "Książka narodowa w sieci".
Ziemkiewicz - Krzysztof Polasik
Fot. Krzysztof Polasik

Autor powieści "Cham niezbuntowany" i "Polactwo", publicysta Rafał Ziemkiewicz uważa, że współczesne produkcje patriotyczne są mało przekonujące. "Wynika to z przesadnej pedagogiczności, a jak wiadomo, nikt nie lubi być pouczany" - twierdzi Ziemkiewicz.

W pewnym sensie, paradoksalnie to zabrzmi, lepiej się miały wątki patriotyczne w kulturze popularnej, wtedy, kiedy rządziła partia, która wyraźnie się słowem patriotyzm brzydziła, niż wtedy, kiedy rządzi partia, która słowem patriotyzm chce uzasadniać swoje działania, czasami niekoniecznie mające z nim wiele wspólnego.

Szczerszy wydaje się być wątek patriotyczny w opozycji do oficjalnego nurtu - przekonuje Rafał Ziemkiewicz. 


Zdaniem redaktora naczelnego "Do rzeczy", Pawła Lisickiego, powieść pisana w stylu Henryka Sienkiewicza dzisiaj nie byłaby atrakcyjna.

Wydaje mi się, że w takiej sytuacji kulturowej, w jakiej jesteśmy, bardzo trudno sobie wyobrazić książkę pisaną ku pokrzepieniu serc. Owszem, można sobie wyobrazić filmy. Amerykanie potrafią robić takie filmy. Bardzo patriotyczne. Budują przywiązanie do wielkiej opowieści o Ameryce.

Paweł Lisicki zwraca uwagę, że współcześnie popularna jest polska literatura, która krytycznie odnosi się do tradycji narodowej. Jako przykład podaje "Króla" Szczepana Twardocha czy "Księgi Jakubowe" Olgi Tokarczuk. Redaktor "Do Rzeczy" sugeruje, że w książce noblistki biskup kojarzony z polskością jest przedstawiony jako osoba chciwa, a mądrość i tajemniczość przypisana została światowi żydowskiemu.

https://radiopoznan.fm/n/u6Yfup
KOMENTARZE 0