NA ANTENIE: Lista Przebojów
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Czy w Kaliszu rzeczywiście nawoływano do mordowania Żydów?

Publikacja: 02.12.2021 g.16:30  Aktualizacja: 02.12.2021 g.16:33 Danuta Synkiewicz
Kalisz
Takie poważne oskarżenie padło wczoraj z ust Chargé d'affaires Ambasady Izraela w Polsce Tal Ben-Ari Yaalon. Wcześniej o tym nie mówiono.
statut kaliski spalony  - Marcin Woźniak
Fot. Marcin Woźniak

W związku z antysemickim marszem z 11 listopada w Kaliszu zatrzymano 4 osoby. Wiadomo, że nikomu nie postawiono zarzutu nawoływania do morderstwa. Prokuratura zabezpieczyła cały materiał dowodowy z 4-godzinnej manifestacji. 

Szefowa misji dyplomatycznej podczas otwarcia wystawy na kaliskiej starówce w mocnych słowach powiedziała:

"Nigdy nie pomyślałabym, że w dzisiejszej Polsce usłyszę okrzyki wzywające do mordowania Żydów".

"Wierzyłam, że te czarne rozdziały naszej wspólnej historii są już za nami" - dodawała. 

Nagrania z marszu 11 listopada, do których można by się odnieść, zniknęły z sieci. Prokuratura zebrała materiał dowodowy, spisany jest nie tylko przebieg marszu, ale także wznoszone przez uczestników okrzyki. Akta sprawy są jednak w sądzie.

W związku z marszem zatrzymano czterech mężczyzn. Usłyszeli oni zarzuty publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych, znieważenia grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej i wyznaniowej, a także publicznego nawoływania do popełnienia przestępstw przeciwko osobom z powodu ich przynależności narodowej i wyznaniowej. Nie ma zarzutu publicznego nawoływania do zabójstwa. Nie wiadomo jednak czy ktoś z tłumu nie użył takich słów.

https://radiopoznan.fm/n/8pC7rz
KOMENTARZE 0