Polska potrzebuje przełomu - przekonywał leszczynian były premier.
Trzeba odsunąć zło. Trzeba dokonać tego przełomu, ale po to, by w Polsce było normalnie. Nie, żeby na kimś się odgrywać; nie, żeby ta wojna polsko - polska trwała w nieskończoność. Chcę Wam tutaj w Lesznie przyrzec, to samo, co powiedziałem w Warszawie 4 czerwca, zwyciężymy, rozliczymy i zadośćuczynimy wszystkim, kto został skrzywdzony i pojednamy polskie rodziny. Naprawdę 15 października możemy Polskę zmienić. Ten przełom, ten moment historyczny, w którym zniknie kłamstwo, to jest ten jeden dzień
- mówił Tusk.
Przed meetingiem na rynku Donald Tusk wcześniej spotkał się z właścicielami zakładu poligraficznego, a potem z młodzieżą. Jutro były premier będzie kontynuował swój wyborczy objazd po Wielkopolsce.