Szef Klubu Radnych PiS w Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, uważa, że w takiej sytuacji zawsze pojawiają się pytania o uznaniowość i przyczynę przyznania nagrody.
- Najlepszym wyjściem byłoby odstąpienie od tych nagród – może nawet niektórzy dyrektorzy powinni otrzymywać z góry wyższe wynagrodzenie, ale żeby nie było, że co roku są te nagrody, o które możemy pytać: a dlaczego był ten dyrektor nagrodzony, z jakiego powodu? Bo jednak jeżeli otrzymują je wszyscy, to znaczy, że nagroda jest automatem, a nie rzeczywistym uhonorowaniem jakiejś dobrej pracy - mówi Dariusz Szymczak.
Kilka dni temu sejmikowi radni PiS złożyli interpelację w sprawie nagród dla dyrektorów i zarządów podległych Samorządowi Województwa Wielkopolskiego. Otrzymali je m.in. szefowie placówek służby zdrowia, instytucji kultury i Kolei Wielkopolskich. Ich wysokość sięga nawet 50 tysięcy złotych. Zdaniem radnych PiS budzi to wątpliwości, ponieważ instytucje podległe zarządowi województwa nie są nastawione na zysk, z których można byłoby wypłacać dywidendy.
Więcej w materiale Łukasza Kaźmierczaka.