Kaplicę grobową w czasach pruskiego zaboru wybudowała rodzina Lange. Jan Bernard Lange był księgarzem i bibliotekarzem, który posiadał te włości przez sporą część czasu. Wybudował ten obiekt.
Drukował głównie po polsku dla gnieźnieńskiej kurii. W kaplicy prawdopodobnie nikt nigdy nie był pochowany. Po II wojnie światowej obiekt przejął PGR i wykorzystywał kaplicę jako magazyn. W latach 90-tych hodowano tam nawet trzodę chlewną.
Obiekt był ostatnio całkowicie zniszczony. Ekipa, która pracuje już od dwóch miesięcy odtwarza każdy element elewacji i figury na dachu. Wewnątrz wylano już podłogę. Do renowacji poszły zabytkowe, metalowe drzwi i okna. Remont kaplicy ma się zakończyć w grudniu tego roku.