12 chorych trzeba było ewakuować, bo w zbiornikach zabrakło tlenu. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura, które zleciła sekcję zwłok 8 pacjentów, którzy zmarli tego dnia.
- Elektroniczny pomiar tlenu w zbiornikach i całodobowy, wizyjny monitoring zbiorników to dodatkowe zabezpieczenia - mówi rzecznik Szpitala Przemienienia Pańskiego Bartosz Sobański...
Będziemy instalować kamerę, która będzie miała podgląd na zbiorniki tlenu. Pozwoli to monitorować całodobowo te zbiorniki, kto podchodzi, w jakim czasie, a czujnik elektroniczny, do którego się przymierzamy, to czujnik stricte pozwalający mierzyć ten poziom tlenu, który daje sygnał, kiedy ten tlen jest poniżej normy.
To ma być trzecie zabezpieczenie instalacji tlenowej. Teraz zewnętrzna firma całodobowa monitoruje system, teren obchodzą też żołnierze WOT i ochrona szpitala. Poziom tlenu sprawdzają pracownicy placówki. W tej chwili szpital covidowy na MTP jest zajęty w połowie. W szpitalu przebywa około 160 chorych.
Prokuratura Regionalna, która prowadzi śledztwo w sprawie braku tlenu, cały czas czeka na opinie biegłych po sekcjach zwłok pacjentów. Postępowanie jest prowadzone w kierunku narażenia chorych na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.