Po pierwsze do jego stworzenia zmusza ustawa, a po drugie urzędnicy chcą dowiedzieć się jakich dróg, tras tramwajowych lub autobusowych potrzebują mieszkańcy aglomeracji. Ostatnie takie badania są z 2000 roku i są już nieaktualne. - Ludność aglomeracji poznańskiej wzrosła o 100 tys., powstały wielkie osiedla mieszkaniowe - mówi starosta poznański Jan Grabkowski.
A to właśnie na podstawie tych badań władza chce ustalać plany budowy dróg lub tworzenia nowych linii autobusowych. - Badania potrwają do czerwca. - Będą prowadzone na przystankach ale ankieterzy dotrą też do domów - mówi Andrzej Krych, którego firma wygrała przetarg na przeprowadzenie analiz. Ankiet będzie kilkadziesiąt tysięcy. Badania kosztują 2 miliony złotych. Zdecydowaną większość wykłada Unia Europejska.