Zniszczeniu uległ dach. Spalona powierzchnia wynosi 1000 metrów kwadratowych. Nie ma osób poszkodowanych, ale straty materialne będą najprawdopodobniej duże.
Ogień zauważono około godziny 9 w pomieszczeniu, w którym znajdował się transformator zasilający zakład. Na początku rozmiar pożaru nie był duży, ale później zapaliło się kilkaset metrów kwadratowych dachu i pożar zaczął zagrażać okolicznym budynkom.
- Po godzinie 13 udało się opanować sytuację - mówi nam rzecznik wielkopolskich strażaków Sławomir Brandt.- Udało się uratować część analityczną budynku oraz trzy sąsiadujące z mleczarnią budynki. Ewakuowano około 20 osób, które znajdowały się na terenie zakładu.
Mleczarnia specjalizuje się w produkcji kozich serów. W akcji brało udział około 20 zastępców straży pożarnej, w tym z Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu.