Najpierw około godz. 6.30 na ulicy Sulańskiej w Koninie funkcjonariusze próbowali zatrzymać do kontroli 44-letniego kierowcę Toyoty. Mężczyzna nie zastosował się do polecenia i zaczął uciekać. Podczas pościgu radiowóz wjechał do rowu i uległ uszkodzeniu. Z kolei mężczyzna porzucił auto i uciekł. Udalo się go złapać po kolejnych Po kilkunastu minutach. Miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci uczestniczący w pościgu, przebywają na badaniach w szpitalu. Ich obrażenia nie zagrażają życiu.
To nie koniec alkoholowych wybryków w tej części Wielkopolski. także w Rychwale policjanci męzczynę, który kierował pojazdem po użyciu alkoholu