NA ANTENIE: Przyjęcie towaru
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Dyrektorka szkoły zamierza wyciąć cenne lipy w centrum Poznania. Decyzji nie chce tłumaczyć

Publikacja: 10.07.2023 g.12:55  Aktualizacja: 10.07.2023 g.13:02 Krzysztof Polasik
Poznań
Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 4 w Poznaniu złożył wniosek o zgodę na likwidację trzech drzew ze swojego terenu. Przeciwko protestują poznańscy przyrodnicy.
lipy na garbarach lipy przy szkole - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Robert Kalak z Koalicji ZaZieleń Poznań zwraca uwagę na wartość tych drzew.

Każdy mieszkaniec Poznania chyba zna te lipy. One rosną na narożniku ruchliwych ulic Garbary i Estkowskiego. W tym miejscu nie ma za dużo drzew i one są widoczne, tworzą urokliwe zacienione miejsce, w którym można odpocząć, a jednocześnie to są duże drzewa, które pełnią wszystkie funkcje jak każde drzewo w mieście, a więc łagodzą upały, poprawiają mikroklimat

- mówi Robert Kalak.

Szkoła swój wniosek tłumaczy złym stanem drzew. Mimo dwukrotnego wezwania z urzędu nie przedstawiła jednak żadnej potwierdzającej to ekspertyzy. Tak wynika z informacji przekazanych przez urzędników Koalicji ZaZieleń Poznań. O sprawę zapytaliśmy w szkolę. 

Nie widzę potrzeby, żeby komentować moje decyzje

- odpowiedziała nam dyrektor Ewa Frąckowiak.

Wycinki drzew nie chcą mieszkańcy i lokalni społecznicy. Uchwałę wzywającą szkołę do zmiany planów podjęła Rada Osiedla Stare Miasto. Radni podejrzewają dyrektorkę szkoły o chęć przygotowania nowych miejsc parkingowych. Ich zdaniem, lepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie w tym miejscu skweru.

https://radiopoznan.fm/n/Pj5ZSw
KOMENTARZE 0