Pracodawcy z Gniezna już we wtorek apelowali w liście otwartym do radnych o niepodnoszenie podatku od nieruchomości, bo to spowoduje zamykanie firm i bezrobocie.
Jednak zdaniem prezydenta Gniezna Michała Powałowskiego taka podwyżka była konieczne, żeby zrównoważyć malejące wpływy miasta: Z powodu Polskiego Ładu wpływy do budżetu Gniezna są niższe w ciągu ostatnich lat, także m.in. przez zwolnienie od podatków osób do 26 lat. Koszty różnego typu usług wzrosły o 20%.
Część radnych radziła, aby miasto zaczęło oszczędzać - np. jak mówił radny Paweł Kamiński - miasto wydaje niepotrzebnie dużo pieniędzy. Przykładem może być niepotrzebny planowany cmentarz komunalny, na którego wydano grube miliony. Jednak większością głosów podwyżka została uchwalona i wejdzie w życie od 1 stycznia.