W punkt: Kaliszanie walczą o Kolej Dużych Prędkości


- Niektóre gminy przeznaczają na ten cel nawet połowę swojego rocznego budżetu - mówi Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.
Kiedy przejęliśmy szkoły, dopłacaliśmy jako samorządy 11 proc. do tego, co otrzymywaliśmy w formie subwencji. Dziś to średnio w Polsce już 50%. Trzeba też dodać, że podwyżki dla nauczycieli wynikają z negocjacji związków zawodowych z rządem. My nie mamy na to żadnego wpływu.
Na przykład Gniezno dopłaca do oświaty rocznie 70 milionów złotych.
- To poważna suma, za którą można by zrealizować wiele innych inwestycji - podkreśla prezydent Gniezna, Michał Powałowski.