Dziennikarka na swoim koncie w portalu społecznościowym zachęcała do udziału w protestach kobiet. Zastanawiała się jaką formę strajku obrać.
Zachwalała między innymi użycie butelek z benzyną do rzucania w okna biura PiS. Miało to - według niej - być mało szkodliwe społecznie - pisze portal wPolityce.
Redakcja portalu jest w posiadaniu kopii zawiadomienia do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Czytamy w nim, że czyny, do których miała namawiać dziennikarka, są zbrodnią, szczególnie w świetle tego, że w budynku mieszkają ludzie.