Komentując te słowa prezydent Poznania mówi, że najchętniej by milczał, ale milczeć nie można. - Konsekwencje mogą być takie, jak przewiduje w kodeksie pracy, czyli upomnienie, nagana. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w przyszłym tygodniu - mówi Grobelny.
Prezydent miasta skomentował także sprawę na Facebooku. Napisał tak: "Wszystkich, którzy pytają mnie o komentarz do słów i zachowania dyrektor Ewy Wójciak informuję, że nie sądzę by papież Franciszek czuł się obrażony. Obraźliwe słowa wystawiają świadectwo osobie, która je wypowiada. Świadczą o Jej poziomie, kulturze i szacunku do drugiego człowieka. Smutne, że ta osoba uważa, że reprezentuje poznańską kulturę. "
Robert Kaźmierczak,dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Poznania, bezpośredni zwierzchnik Ewy Wójciak jest jednak przeciwnikiem karania. - Nie ma powodu, żeby administracja samorządowa zajmowała się tym, co dyrektor miejskiej instytucji kultury wypisuje na swoim prywatnym profilu. Żałuję jednak, że takie słowa padły - mówi dyrektor.
Sama dyrektor Teatru Ósmego Dnia nie odbiera telefonu. W teatrze poinformowano, że od dwóch tygodni jest na zwolnieniu lekarskim i do pracy wróci w poniedziałek. Ewa Wójciak była w czwartek gościem Telewizji WTK. Nie chciała wycofać się ze swoich słów nt. papieża Mówiła, że tak myśli o tym panu i podtrzymuje swoja opinię.
dyrektor - arcybiskup Gądecki
konsultant artystyczny - Hinc
choreograf - arcybiskup Paetz
fryzjer - Grobelny
muzyka - Jan AP Kaczmarek
scena - Stadion Miejski przy Bułgarskiej
dojazd - po dziurach i wybojach
itd.
Jeszcze parę lat i znowu będzie można iść do teatru w Poznaniu....
No coż,działanie Ducha Świętego roztacza się na wszystkich i nie tylko na tych którzy wybrali nowego papieża .
(No chyba że mój motyw spowodował ten owy komentarz )
Bądż co bądż ,zamknijmy ten temat ,a wlaśnie z tego powodu że TEGO KOMENTOWAĆ nie-WARTO.
Szkoda tylko że teatr i jego ludzie ,przystają do kultury masowej a la' MULTI-KINO..-Po którym wybuchła nie jedna sprzeczka małżeńska i inspiracja do morderstwa ,jako dalszy ciąg mltikinowego filmu ...(czy grozy?)
Więc hasło ,jedzemy do DO-DLA POZNANIA się odchamić,traci sens nawet do celu jakim jest TEATR ...
A szkoda!!!
A dla przeciwwagi mogłabym zacytować fragment o rozgromieniu kupców sprzed świątyni jerozolimskiej przez Jezusa. Kiedy trzeba było Jezus nie milczał, tylko stosował radykalne sposoby, by nazwać grzech i złe zachowanie po imieniu.
Chrześcijanin ma być miłosierny i zawsze wybaczać CZŁOWIEKOWI, ale to nie oznacza, że ma obojętnie przechodzić i nie reagować na złe CZYNY. Nie wydaje mi się właściwą, postawa milczenia i zgody, w sytuacji, kiedy ktoś znieważa w rynsztokowy sposób głowę Kościoła zbudowanego przez nikogo innego jak właśnie Jezusa Chrystusa.
1 Jezus udał się na Górę Oliwną. 2 Rano znowu przybył na teren świątyni i cały lud zaczął się zbierać przy Nim. On usiadł i uczył ich. 3 Wtedy uczeni i faryzeusze przyprowadzili jakąś kobietę, przyłapaną na cudzołóstwie. Postawili ją pośrodku 4 i powiedzieli Mu: "Nauczycielu, ta kobieta została przyłapana na występku cudzołóstwa. 5 W Prawie Mojżesz kazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?" 6 Mówili to dla poddania Go próbie, by mieć coś do oskarżenia Go. Na to Jezus pochyliwszy się rysował palcem po ziemi. 7 Gdy nie przestawali Go pytać, wyprostował się i rzekł im: "Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem". 8 I znowu pochyliwszy się, rysował po ziemi. 9 Gdy oni to usłyszeli, zaczęli jeden po drugim odchodzić, zaczynając od starszych. Został sam i ta kobieta, stojąca pośrodku. 10 Jezus wyprostował się i zapytał ją: "Kobieto, gdzie są? Żaden nie wydał na ciebie wyroku?" 11 Odpowiedziała: "Żaden, Panie". Jezus rzekł: "I ja na ciebie wyroku nie wydaję. Idź, a odtąd już nie grzesz".
Kilka dni pontyfikatu Nowego Papieża. zaledwie kilka dni jego pontyfikatu, a jadem aż kipi. Seksualni dewinci, geje, lesbijki, komuniści, zwolennicy wolności obyczajowej, aborcji, eutanazji oraz zwolenjicy wyzysku człowieka za wszawr grosze oraz miłośnicy hazardu i uprawiania seksu ze wszystkimi, plują jadem na Papieża Franciszka, doszukując się wszystkiego co złe. Wrzeszczą na całe swoje zidiociałe gardła, by wywołać atmosferę ogółu.
Głupota jest jak dzwon, - jest pusta jak dzwon, dlategoi ją tak bardzo słychać.
W Ewangelii jest napisane: " nie rzucajcie pereł przed wieprze i świnie, bo je podepczą i obrócą przeciwko wam"
Jego Świątobliwość Franciszek daje perły. Kto świnia i wieprz teraz widać, bo je depcze i rzuca nimi we Franciszka i w tych, którzy te perły przyjmują z wdzięcznością.
A po drugie ,jeśli naruszono prywatność (przykładowo poprzez wscibskie podglądywanie podczas kąpieli ).To do od tego są ORGANA ŚCIGANIA i egzekwowanie zadośćuczynienia za doznane zniewagi ... .A że takie działania nie nastąpiły,to oznacza że było to (...) działaniem pod szeroką publikę ... .
Ogólnie jeśli ktoś chce udzielić informacji ,to nie musi przyprawiać tego pikantnymi szczegółami -nie mającymi ścisłego powiązania z sensem wypowiedzi .
doktor Adam
Wyjątkowe chamstwo!
A może i znajdzie się czyściciel i odetnie media ?
Tera to literki z kropkami same się cisną w przyszłych komentarzach ... .Oświadczam zarazem że to z dużej litery i z kropkami to nie to o czym myśli wielu "niecenzuralnych ..."
Pani Ewa powiedziała co sądzi i czuje. Wszyscy mają jakieś zdanie a zamykanie ust to cenzura którą mieliśmy w latach minionych. Czy możemy mieć swoje zdanie ?"
-----
Czy mogę wyjsć i publicznie powiedzieć co sadzę o obecnym prezydencie czy premierze ?
Mogę ! Oczywiście że mogę !
Ciekawe jaka była by grzywna i ile było by miesięcy w "zawiazach" ?
Własne zdanie , wolność słowa a zwykła arogancja to bardzo ale to bardzo rózne sprawy !
Gdyż z tego co wiem ,to urażona ambicja Króla-Królowej ,może spowodować całą lawinę wyzwisk i obelg pod moim adresem.A brak jednoznacznego rozstrzygnięcia na moją NIEKORZYŚĆ,spowoduje do sięgania w najgłębsze osobiste epizody z mojego życia ,a do wykorzystania przeiwko mnie-mojej osobie.
Tylko nie ze sceny ,i proszę nie stosować aluzji na scenie .Tak naprawdę to jestem osobom wrażliwą i to mnie może zabić ... :-p
Powiedziała min. tak:"Nazywa się go teraz papieżem biednych, ale wiele lat temu prosił mojego brata i Jalicsa, żeby porzucili pracę w slumsach. Oni przyłączyli się do teologii wyzwolenia, a on, jako prowincjał jezuitów, zostawił ich bez opieki"
Graciela Yorio, siostra porwanego księdza
Co by tam ludzie o nim nie gadali wygląda obecnie na sympatyczniego choć nie do końca zadowolonego.. Zupełnie jak Albino Luciani. (JP I)
Miejmy nadzieję, że ten papież zrezygnuje z jedzenia kolacji.
Myślę, że większość forumowiczów wie, iż słowo użyte przez tę panią , a uznawane obecnie za wulgarne w dawnej Polsce oznaczało ozdobny frendzel noszony przy szabli lub pasie przez szlachtę, ale google tego nie potwierdzają. Dziwne.
Cokolwiek ta pani dała przyczynek do czegoś co nazywa się dyskusja na temat używania MOCNYCH SŁÓW.
Dyskusja bardzo ważna w dzisiejszych niecenzuralnych czasach ,a z tego powodu że _-JA CIEBIE ZABIJĘ- a także -TY ŚWINIO- .Są przyczynkiem do dokonywania przestępstw wynikający urażonej
własnej godności lub zagrożenia życia ... . I jest niedopuszczalne z przyczyn etycznych .
Więc (kiedyś pisało się przez samo H),mówi o patologii panującej w środowisku ... i najwyżej powinien być używany na scenie ,np w sztuce obrazującej patologię ... .
"....Robert Kaźmierczak,dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Poznania, bezpośredni zwierzchnik Ewy Wójciak jest jednak przeciwnikiem karania. - Nie ma powodu, żeby administracja samorządowa zajmowała się tym, co dyrektor miejskiej instytucji kultury wypisuje na swoim prywatnym profilu. Żałuję jednak, że takie słowa padły - mówi dyrektor.."
Skoro żałuje bo doszło do incydentu, do którego nie powinno dojść to niech się poda do dymisji. Ale oczywiście się nie poda i oczywiście wg niego, nie ma żadnego związku z folgowaniem takim wypowiedziom a zachowaniem studentów na ulicy po 22.00.
Moje gratulacje dla Wydziału Kultury i Pana Prezydenta w sprawie.
Kto Pana, Panie Kaźmierczak do pracy w tym wydziale najął, skoro Pan nie rozumie co to kultura.
Problem z tą Panią nie polega na tym, że wypowiada się ordynarnie o osobie publicznej znanej całemu światu na temat której nic nie wie, tylko na tym że robi to na cudzy koszt. Za Jej wypowiedź odpowiadać będzie Jej pracodawca czyli Prezydent Grobelny (bo kogoś jeszcze takiego trzyma przy życiu za publiczne pieniądze), Jej znajomi z poznańskich scen, z których znaczna część to osoby wierzące, Jej rodzina, że mają między sobą taką "artystkę".
Oczywiście ten komentarz do tej kiepskiej wiadomości
Mimo, że jestem facetem, to sam nie uzywam takich słów.Jeżeli już, to w stosunku do siebie, gdy mi się nie chce wyleźć z wyrka.
A to co powiedział Kropa sam widziałem i słyszałem. Chyba w TVN( Nabożnej ostatnio bardzo).
Ale jak mogę się domuyślać Ty takich stacji nioe oglądasz.
Prywatnie powiem Ci, że Kropa miał szczęście, iż to nie ja byłem tym strażnikiem.
Czasami bywam nerwowy i pewnie bym już teraz wychodził na wolność.
Za złamanie szczęki zbyt dużo chyba nie dają.
Radio RM podało, że to był blog. Chyba, że się przesłyszałem.
Kropiwnicki, jak napisał wtedy lokalny dziennikarzyna "miał wypowiedzieć" zacytowane przez ciebie słowa do strażnika. Nikt poza tym dziennikarzem słów tych nie potwierdził. Poza tym, nawet jeśli owe słowa by padły (co, żeby nie było wątpliwości, uważam za równie niestosowne), to jednak okoliczności były zgoła odmienne i mimo wszystko łagodzące. Każdy rozsądnie myślący, przyzna, że czym innym jest niekontrolowane wypowiedzenie wulgaryzmu, w sytuacji ewidentnego zaniedbania ze strony podwładnego (dla niewtajemniczonych: ów rzekomo obrażony strażnik nie zrobił nic, kiedy jego przełożony został oblany przez pijanego człowieka podczas oficjalnych uroczystości), a czymś zgoła odmiennym wpisanie takiego epitetu na portalu społecznościowym, a nie jak piszesz prywatnym blogu! (nie sądzę, by ta pani była w momencie dokonywania wpisu aż tak powodowana emocjami) a później z dumą podtrzymywanie wcześniej wypowiedzianych słów. Kropiwnicki w przeciwieństwie do niej za zachowanie przeprosił.
I jeśli już Rychu mówić można w całej tej sytuacji o różnej reakcji, w zależności od sytuacji i okoliczności, to tak jak pisze Salman R. - ciekawe, co by było, gdyby podobnego epitetu owa pani użyła w odniesieniu do zwierzchnika innej religii...? To pytanie retoryczne!
A jeszcze w nawiązaniu do "bohaterki" owego materiału, to owszem czym innym jest kultura osobista a czym innym szeroko pojęta kultura, w której ta pani próbuje robić karierę. Niemniej, mnie w domu uczono, że mimo wszystko ta pierwsza zawsze zawiera się w drugiej...
Parę lat temu, pewien pan o niezwykłej (katolickiej) pobożności, z zawodu prezydent Łodzi - ksywa Kropa -
w obecności kamer (nie na prywatnym blogu) i miejscowych notabli (pokazywała to wszelaka TV) do Strażnika Miejskiego powiedział uprzejmie: “Zdejmij czapkę chu.. “.
I co? I nic.
I tu rodzi się pytanie.
Czy brak większej reakcji i oburzenia społecznego był wynikiem tego, że Strażnik Miejski to człowiek gorszej kategorii, czy też tego, że te ciepłe i pełne męskiej sympatii słowa, wypowiedział człowiek niezwykle religijny (dał na nowo Polakom święto trzech króli) i wtedy wysoko postawiony???
Wg mnie jak i wielu mysłących ludzi wszystko jest po staremu. Czyli???
Jak obrażają naszych, to jest to Zbrodnia Obrazy Uczuć Religijnych.
Jak obrażają NASI, to inni NASI radośnie śpiewają, na melodię "Quantanamery":
Nic się nie stało.... Polacy, nic się nie stało...
Nic się nie stało... Polacy nic się nie stało...
Jako artystka nie ma NIC do powiedzenia, jednak robi za "artystkę" !
Ciekawe jaka kara by ją spotkała gdyby tak się wypowiedział o ...imamie albo rabinie ?
to po co się ograniczać - może iść dalej - proponuję daleko idącą zmianę nazwy teatru na Teatr Ósmego ...
Sponsoring ze strony wymachiwacza sztucznymi penisami gwarantowany...
Czy rozumiesz różnicę?
Wójciak napisała taki komentarz widoczny tylko dla znajomych, pod wpływem wiadomości, że nowy Papież 30 lat temu "wydał na śmierć" dwóch mnichów. Gdyby to była prawda, to słowo "ch...." byłoby adekwatne.
Wójciak 30 lat temu była śledzona i prześladowana przez PRL - byli ludzie, którzy na nią donosili itp. - więc mogła odebrać tą informację przesadnie osobiście.
Na szczęście wiemy już, że obecny papież prawdopodobnie nie maczał palców w śmierci tych 2 mnichów - i Wójciak też szybko usunęła wpis.
To jest pierwszy krok.Potem powinien i należało ODMAMONIĆ (K)ościół Święty.Na dzisuiejszy język to znaczy że ZLIKWIDOWAĆ LOBBOWANIE kościoła ,przez Szatana i Jego pokusy.Przykładowo, takie jak Plebanie a la' pałace.
Samochody a la' wypasione limuzyny najlepszych marek.
Co tam będę pisał ,skoro tam na Ostrowie jest taki ksiądz który wpaja młodym adeptom sztuki ,cnoty takie jak ubóstwo lub uBóstwo, i inne cechy młodego kleryka .Gdyż tam został mianowany na mistrza duchowego ,czy coś w tym rodzaju ... .
Poza tym - dobrze byłoby, gdyby podała jakieś źródła, bo jak narazie jej słowa są CYTATEM z Wikipedii, która jako źródło podaje jedynie artykuł (w którym żadne źródła już nie padają). Historia ta natomiast wyglądała zupełnie inaczej.