Najnowocześniejsza w Europie Fabryka Mebli skórzanych ruszy za rok. Kamień węgielny pod inwestycję wartą 100 mln zł wmurowali: wicepremier Janusz Piechociński, prymas Polski abp Józef Kowalczyk, posłowie i samorządowcy oraz niemiecki właściciel, którego rodzina do 1945 roku mieszkała w okolicach Wągrowca. Jakie znaczenie ta inwestycja będzie mieć dla mieszkańców?
Niemiecki właściciel fabryki mebli w Wągrowcu Gert Hemmerling zapewnił, że za rok będzie tu najnowocześniejsza w Europie fabryka mebli skórzanych. - Będziemy w stanie zapewnić pracownikom najlepsze warunki pracy zarobków i warunków socjalnych - dodał.
- Przy ponad 20 proc. bezrobociu w powiecie wągrowieckim taka inwestycja to dla nas błogosławieństwo losu - przyznała dyr Powiatowego Urzędu Pracy w Wągrowcu Beata Korpowska. - Mamy zarejestrowanych około 4 tysięcy osób. Proces rekrutacyjny rozpoczął się już kilka miesięcy temu. Poszukiwani są tam[picerzy i szwaczki. Jedną trzecią załogi mają stanowić kobiety. Meble z Wągrowca mają trafiać m.in do Francji, Niemiec i Szwajcarii. Działka, którą kupili Niemcy w Wągrowcu ma 21 hektarów, a sam budynek fabryki to ponad 50 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni.
___
Kiedy wicepremier Piechociński odłożył już kielnię, zapowiedział, że światowe koncerny doceniają Polskę jako miejsce produkcji i chcą tu inwestować. - Zapowiadam wielkie inwestycje globalnego gracza, czyli firmy IKEA. Do 2020 roku będą nowe inwestycje Zielonych Pól rzędu 1 mld euro rocznie - powiedział.
Na szkolnictwo zawodowe wicepremier chce wydać 450 mln zł wsparcia publicznego dla odbudowania świetnych kadr w szkolnictwie zawodowym, wsparcia do staży, praktyk i uruchamiania szkół przyzakładowych, także dla kapitału prywatnego.
Lider PSL-u powiedział tez że kampanii do Parlamentu Europejskiego nie ma zamiaru prowadzić na przeciwpowodziowych wałach pod Sandomierzem, ale wybory traktuje bardzo poważnie.