W przesłanym oświadczeniu decyzja jest wyjaśniana słabymi wynikami sportowymi klubu i niekorzystną atmosferą wokół klubu. W poniedziałek informowaliśmy o niedzielnym incydencie, gdy z powodu
braku trenera, na ustalony wcześniej mecz ligowy do Wrześni nie pojechała drużyna juniorów Mieszka Gniezno. Rodzice byli zbulwersowani bałaganem w klubie.
Ogólną sytuację i słabe wyniki sportowe zarząd tłumaczy też kiepską sytuacją finansową klubu - mówi ustępujący prezes Maciej Ciesielski.
Na pewno jednym z czynników słabych wyników sportowych jest znacznie niższy budżet w tym roku. Drużyna jest złożona głównie z młodych zawodników, którzy dopiero się zgrywają. Myślę, że klub jest i tak w dobrej sytuacji, bo jesteśmy w trzeciej lidze. Akademia Mieszka Gniezno juniorów i dzieci funkcjonuje na wysokim poziomie szkolenia. Dostawaliśmy też negatywne sygnały od kibiców. Myślę, że klub jest w dobrej sytuacji, ale nowy zarząd spojrzy na to z innej strony.
Drużynie seniorów Mieszka Gniezno wiedzie się na boisku fatalnie. Piłkarze przegrywają mecz za meczem. Są na ostatnim miejscu w tabeli. Prezydent Gniezna Tomasz Budasz w oświadczeniu napisał, że ze zrozumieniem przyjął decyzję zarządu. Oficjalnie dymisja ma być przyjęta 27 października na walnym zebraniu Klubu Mieszko Gniezno.