Jak mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler - aktywista stowarzyszenia "Otwarte klatki" zatrudnił się na fermie w Góreczkach, pracował dwa miesiące i nagrał film dokumentujący produkcję futer. Film obrazuje warunki, w jakich hodowane są zwierzęta.
Celem weryfikacji okoliczności pojawiających się w przestrzeni medialnej i dotyczących funkcjonowania ferm zwierząt futerkowych w powiecie krotoszyńskim, właściwa miejscowo prokuratura z urzędu wszczęła postępowanie celem weryfikacji okoliczności zawartych w publikacjach prasowych.
Stowarzyszenie Otwarte Klatki złożyło także swoje doniesienie do Prokuratury Krajowej.