Przeciw aborcji i posłom z Gniezna

Dwoje poznańskich radnych złożyło propozycję obcięcia dotacji dla teatru. Według radnych finansowanie działalności w całości mogłaby przejąć fundacja. To kolejny etap dyskusji wokół finansowania Teatru Ósmego Dnia. Przedstawiciele kierownictwa tej miejskiej instytucji i też osoby reprezentujące fundację przedstawiły wyliczenia pokazujące przychody obu podmiotów, liczbę spektakli, przedsięwzięć artystycznych, a nawet średnią honoracyjną przypadającą na jedna osobę pracującą przy spektaklach.
Skarbnik fundacji aktor Adam Borowski przytoczył fragment umowy: Kontrola z Urzędu Miasta rozpoczęła się jeszcze przed wakacjami i do teraz nie ujawniono jej pełnych wyników. Jak mówi dyrektor poznańskiego wydziału kultury Robert Kaźmierczak brakuje opinii prawnej.
Zastrzeżenia urzędników budzą podobno wysokie honoraria wypłacane przez fundację, chociaż członkowie Ósemek przedstawili wyliczenia z których wynikało, że honoraria za spektakl to średnio kilkaset złotych. Obecnie miejska dotacja dla Teatru Ósmego Dnia to niewiele ponad milion złotych.