Ścieki zalewają osiedle przy puszczy

Poznańscy urzędnicy przygotowali uchwałę, która ma pomóc policji i straży miejskiej w walce z późnowieczornym i nocnym hałasem. Zgodnie z propozycjami miasta od niedzieli do czwartku między godzinami 22 a 6 rano będzie zakaz używania urządzeń nagłaśniających. W piątki i soboty ten zakaz ma obowiązywać od północy. Już pojawiły się obawy, co z sylwestrem i na przykład meczami Lecha? Co z hałasującymi klimatyzatorami?
Projekt uchwały powstał przy współpracy ze strażą miejską, policją i Wydziałem Ochrony Środowiska. Według uchwały za hałas będzie uznawany dźwięk o częstotliwości od 16 Hz do 16 tys. Hz. Maksymalna wysokość mandatu będzie wynosiła 500 zł. Jeśli przy ponownej interwencji okaże się, że właściciel lokalu nie ściszył muzyki, dostanie kolejny mandat. Hałasujący będzie mógł nie przyjąć mandatu, ale będzie to skutkowało sprawą sądową i możliwą grzywną w wysokości 5 tys. zł.
Radni z Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Rady Miasta Poznania zaopiniowali projekt pozytywnie. Projektem uchwały Rada Miasta Poznania zajmie się jutro. Przepisy nie będą obejmować Sylwestra i Nowego Roku. Prawo lokalne ma dotyczyć hałasów np. z pubów lub dyskotek, ale również koncertów plenerowych. Przepisy nie będą też dotyczyć imprez pod patronatem miasta.
Jeśli Rada Miasta podejmie uchwałę, to służby porządkowe zyskają mocne narzędzie do karania tych, którzy zakłócają ciszę nocną głośną muzyką.
Adam Michalkiewicz/tj/szym