Wypowiedzenia dostała blisko połowa załogi, czyli 115 osób. To pierwsze takie zwolnienia w Ostrowie, którego powodem jest wojna wywołana przez Rosję - mówi dyrektor urzędu pracy w Ostrowie Hanna Kornacka – Pawlak.
W ubiegłym roku było kilka zwolnień, ale nie były na taką dużą skalę i one były wtedy związane z COVIDEM i z tym, że pewne firmy musiały zmienić profil działalności. Na dziś mówimy o 115 osobach, jako główne przyczyny firma wskazuje wojnę, sankcję nałożone na Rosję i wzrost cen metali
- mówi Hanna Kornacka – Pawlak.
To nie jedynie odczuwalne na rynku pracy skutki wojny. Firmy mają problemy z brakiem pracowników, bo zatrudniani do tej pory Ukraińcy zostali zmobilizowani do armii i wrócili do swojego kraju.