Czy Poznań jutro trafi do czerwonej strefy?

Gościem Wielkopolskiego Popołudnia w Radiu Poznań była zastępczyni Wielkopolskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, Hanna Kurek.

Roman Wawrzyniak: Zacznijmy od tej chyba najważniejszej kwestii. Czy Poznań trafi jutro do czerwonej strefy? Jeśli tak, to co to dla nas może oznaczać? Jakie zmiany?

Hanna Kurek: Wszyscy niecierpliwie czekamy na tę decyzję. Przetrzymamy informację o tym do dnia jutrzejszego, żeby nie poddawać się tym jeszcze niepotwierdzonym wiadomościom. Ale jeśli tak się stanie, mieszkańcy muszą liczyć się z kolejnymi ograniczeniami, które w strefie żółtej nie były aż tak silne.

To znaczy?

Transport publiczny. Liczba osób, które mogą korzystać jednocześnie dla strefy czerwonej to 50 proc. miejsc siedzących, bądź 30 proc. stojących i siedzących. A dla strefy żółtej to 100 proc. miejsc siedzących lub 50 proc. wszystkich. Do tego zakaz organizowania kongresów, targów. Nie mogą działać sanatoria, miasteczka, parki rozrywki. Zaostrzone zostają zalecenia chociażby dla siłowni. Dla strefy żółtej 1 osoba na 7 metrów kwadratowych, a dla czerwonej 1 na 10 metrów kwadratowych. Więc jednocześnie mniejsza liczba osób może korzystać z tego typu obiektów. Lokale gastronomiczne będą mogły prowadzić swoją działalność w strefie czerwonej tylko od godziny 6 do 22. Nie będzie to dotyczyło lokali zajmujących się sprzedażą jedzenia jedynie na wynos.

Rozumiem, że nie ma żadnych przecieków i państwo jeszcze nie wiecie, oficjalnie lub nie, czy ta strefa będzie? Poznamy tę decyzję koło południa na konferencji prasowej Ministerstwa Zdrowia?

Tak.

A jakie wskaźniki są brane pod uwagę? Liczba zakażonych na liczbę mieszkańców?

Tak. Szansa jest duża, ale poczekamy do dnia jutrzejszego i zobaczymy.

Dziś w naszym regionie wysoka ,jak na skalę kraju, zachorowalność – 500 nowych przypadków. Skąd taki wzrost pani zdaniem? Będzie tych zachorowań jeszcze więcej?

Na pewno źródłem są duże obiekty, ale też coraz więcej zakażeń pojawia się w domach. Tych pojedynczych. Transmisja pozioma jest w coraz większej ilości miejsc. Ten wzrost jest i pewnie będzie jeszcze przez jakiś czas obserwowany. Mam nadzieję, że te obostrzenia i reżim zaskutkują tym, że nie będzie się to rozwijało tak szybko, jak obecnie.

W cały kraju zmarło najwięcej osób od początku pandemii, 116. Z czego 11 z powodu zakażeń koronawirusem, reszta miała choroby współistniejące. Z kolei w regionie nie udało się uratować 13 osób. Czy to jest 13 ofiar z powodu COVID-19?

Potwierdzam, to 13 osób. U wszystkich stwierdzono choroby współistniejące.

Jak to interpretować?

Cały czas zachęcam i proszę o odpowiedzialność. By zachowywać dystans społeczny, zakrywać usta i nos i ograniczyć kontakty towarzyskie. Czuwać i nie narażać innych. Chronimy siebie i innych przestrzegając tych zaleceń.

Czesi zamknęli szkoły. Czy nam też to grozi?

Dziś mamy 6 proc. wszystkich placówek szkolnych, które są objęte hybrydowym lub zdalnym nauczaniem. Ten odsetek w szkołach nadal jest niski. Pojedyncze przypadki wykrywane wśród nauczycieli czy uczniów po prostu skutkują dużą liczbą osób idących na kwarantannę. Na chwilę obecną takie decyzje nie będą podejmowane.

Od jutra ważne zmiany dotyczące seniorów. Czego dotyczą i jaki jest ich zakres?

Wracamy do tych przywilejów i obostrzeń dla osób powyżej 65 roku życia, które miały miejsce wiosną. Czyli wejście do sklepów, aptek i galerii od 10 do 12. W tych godzinach osoby młodsze nie mogą z tego typu działalności korzystać.

Tylko zmienił się wiek, tak? Wiosną te obostrzenia dotyczyły chyba osób już od 60 roku życia.

Nie jestem pewna. Teraz na pewno mówimy o osobach od 65 roku życia.

A jeśli chodzi o wizyty na poczcie? To też dotyka seniorów. Czy tam też obowiązują te ograniczenia?

Nic mi nie wiadomo o tym, żeby poczty były objęte tym nakazem. Tylko sklepy, apteki i drogerie.

Chciałbym zapytać o miejsca w szpitalach i respiratory. Czy są rezerwy? Czy wy się tym zajmujecie?

My się tym nie zajmujemy, to nie podlega inspekcji sanitarnej. Nie możemy się więc w tym zakresie wypowiadać.

W uzupełnieniu do naszej rozmowy. Dekret dotyczący tego czasu pandemii wydał arcybiskup metropolita poznański Stanisław Gądecki, który też jest na kwarantannie. Mamy przeżywać pandemię w duchu jedności i braterstwa. Zaleca noszenie maseczek, nieorganizowanie zgromadzeń na Wszystkich Świętych i odwołuje spotkania kolędowe.

Tak, mam nadzieję, że będzie to kierunek pomagający ograniczenie kontaktów międzyludzkich i minimum będzie czynnikiem decydującym w kwestii ograniczania pandemii koronawirusa.