Czy to wystarcza i czy to prawo jest przestrzegane przez pracodawców? Jak ważne są takie przerwy i jak wpływają na wydajność pracy? Jak wykorzystać taką przerwę, żeby rzeczywiście się zregenerować?
8, 10, nawet 12 godzin w pracy, stres, bieganina, czasem maksymalne skupienie - pracujemy coraz więcej, coraz bardziej nerwowo, często nie dosypiamy - czy więc pamiętamy o tym, że prawo mówi o obowiązkowych przerwach w pracy? Takich w ciagu dnia.
Czy robią sobie Państwo takie przerwy? Według prawa należy się ona każdemu pracownikowi. To element troski o samopoczucie i zdrowie człowieka, a także wydajności pracy. Zasada jest niby prosta. Prawo pracy jednoznacznie określa, jak długa może być przerwa w czasie pracy - wyjaśnia Arkadiusz Jaraczewski z leszczyńskiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy.
Tym bardziej, gdy pracodawca nadmiernie wymaga od pracownika - przerwa powinna być jak święte prawo. Jak to wygląda w Państwa przypadku?
15 minut, godzina, może pół - ile czasu mają Państwo na regenerację sił w pracy, ile czasu powinna trwać przerwa? Andrzej Stróżyk, właściciel firmy z podleszczyńskich Wilkowic :
Ta 15-minutowa przerwa, o której mówią przepisy to jest po prostu przerwa śniadaniowa. Przepisy mówią o niej, ze jest "bezwzględnie obowiązująca" czyli nie można jej przenieść na inny dzień albo zamienić na ekwiwalent pieniężny.
Warto wiedzieć, że przepisy regulują także inne przerwy dla osób, które np. pracują non stop przy monitorach - wtedy obowiązuje 5 minut po każdej godzinie. Pracodawca może też zarządzić godzinną przerwę na tzw. lunch, ale nie wliczaną do czasu pracy.
A jak to jest u Państwa? Czy taka przerwa w pracy jest ważna z punktu widzenia samopoczucia ale też naszej wydajności? Czy po takim kilkunastominutowym odsapnięciu łatwiej się wraca do obowiązków?
Czy pracodawcy przestrzegają prawa do przerwy w pracy i tworzą takie warunki, żeby pracownik mógł chwile odpocząć? jak Państwo spędzają te przerwy? ile powinna ona trwać? Jak przerwa w pracy wpływa na wydajność pracownika?
Dlaczego więc powszechnie się nie stosuje tych przerw?
Z głupoty, niewiedzy pracodawców, oraz pracowników, a szczególnie związkowców, (politykierów związkowców)..
Jakie to przepisy i jakie przerwy ?
Obowiązujące przepisy, a przerwy od 5 min nawet do 40 min/zmianę, najczęściej 10-20 min/zmianę.
Pracodawca
Pracowdawca