Od czasu wybuchu pożaru na Kraszewskiego, Bartosz przekazał już kilkanaście przenośnych urządzeń i przygotowuje kolejne.
Mógłbym pół żartem, pół serio powiedzieć, że nie pomagamy tylko graczom komputerowym. To są osoby, które straciły cały majątek. W ich sytuacji kupno komputera jest na ostatnim miejscu, a jednak taki sprzęt jest potrzebny do wykonania najprostszych rzeczy jak na przykład przelew bankowy. Pozyskujemy sprzęt od tych, którzy już go nie potrzebują. Nie ukrywam, że najbardziej liczymy na pomoc firm, które wymieniają sprzętna nowszy
- podkreśla Bartek Waliszewski.
Chęć przekazania sprzętu albo potrzebę otrzymania komputera można zadeklarować na stronie internetowej akcji Wyskakuj z Laptopa. Jej organizatorzy zapewniają, że po wyposażeniu ofiar pożaru, będę wspierać innych potrzebujących.