Firma dzierżawi teren nad rzeką i wskazuje, że zieleń w tym miejscu była zniszczona już wcześniej.
"Z dużym zaniepokojeniem powzięliśmy informację o zaistniałych nieprawidłowościach" - zapewnia Katarzyna Singh z Beiersdorf Manufacturing Poznań.
Prowadzimy działania wyjaśniające w tym temacie. Jesteśmy bardzo otwarci na współpracę z przedstawicielami władz i urzędów, organizacji pozarządowych oraz lokalnych społeczności. Mając na uwadze dobro środowiska naturalnego, dołożymy wszelkich starań, aby utrzymać tereny zielone zgodnie z ich zagospodarowaniem
- mówi Katarzyna Singh.
Spółka podejmie starania, aby wszelkie szkody i zaniedbania wobec natury zostały zrekompensowane. "Jeżeli to miasteczko kontenerowe uderza w środowisko naturalne, jesteśmy w stanie zlikwidować je z dnia na dzień i wynająć inny teren" - dodaje Katarzyna Singh.
Skontaktowaliśmy się z właścicielem działki, firmą Optima, która według Beiersdorf przekazała teren z hałdami ziemi i zdegradowanym środowiskiem. Ta odesłała nas jednak z powrotem do producenta kosmetyków.
Nad rzeką Główną swoje siedliska mają chronione gatunki ptaków. Po skargach ekologów poznańscy urzędnicy przeprowadzili tam wczoraj wizję lokalną. Dalsze decyzje mają zapaść w ciągu tygodnia.