"Nowy węzeł komunikacyjny nie tylko dla Poznania, ale całej północno-zachodniej Polski, to będzie największa inwestycja w Poznaniu, wykonana w wolnej Polsce" - mówi Jadwiga Emilewicz.
Myślę, że to będzie inwestycja, która rozwiąże wiele problemów nie tylko z obsługą pasażerów i peronów, ale także, tworząc taki węzeł intermodalny z liniami tramwajowymi z "Pestką" i nowymi szlakami komunikacyjnymi w stronę centrum miasta, które nadadzą naprawdę nowy wymiar i nowy charakter
- mówi Jadwiga Emilewicz.
Nie boję się powiedzieć, że nie udało się wyremontować dworca, bo ten projekt nie będzie na 5 lat, nie będzie załataniem dziury, jakim byłby remont dworca, który powstawał pod koniec XIX wieku na potrzeby miasta-twierdzy, tylko będzie węzłem kolejowym na potrzeby milionowej aglomeracji w XXI wieku
- dodaje Jadwiga Emilewicz.
Nowy dworzec, który ma zrewolucjonizować poznański węzeł kolejowy, ma powstać w nowym miejscu, choć Emilewicz nie zdradziła gdzie dokładnie.