Jacek Jaśkowiak uruchomi całodobowy gabinet do wydawania recept na pigułki "dzień po"?

- Gdy potrzebna jest fachowa porada i pomoc, kwestie światopoglądowe powinny zejść na drugi plan - uważa Jacek Jaśkowiak

- Wiele kobiet zgłosiło mi potrzebę takiego gabinetu, czyli miejsca, gdzie nie te kobiety nie będą słuchały kazań kogoś, kto ma określony światopogląd, tylko miejsca, gdzie uzyskają fachową pomoc medyczną, czy to w zakresie recepty, która będzie im potrzebna, chociażby na jakąś pigułkę "po" - dodaje Jacek Jaśkowiak.

Do projektu mają przystąpić też apteki. 

- Kobiety powinny w błyskawicznym tempie otrzymać receptę, której potrzebują - uważa prezydent.

Jacek Jaśkowiak twierdzi, że pomysł ma poparcie zarówno PO, jak i Lewicy.

Pomysł popiera przewodnicząca komisji polityki społecznej i zdrowia Rady Miasta Poznania Halina Owsianna z Lewicy.

- Mając na uwadze sytuację kobiet w Polsce, myślę, że jest to odważny, ale potrzebny projekt. Myślę, że to będzie potrzebne dla osób młodych, które mogą być zagubione w danej chwili i nie wiedzieć, gdzie i jak postępować - mówi Halina Owsianna.

Na 24-godzinnym dyżurze suchej nitki nie zostawia radna Ewa Jemielity z Prawa i Sprawiedliwości.

- Uważam to za kolejny bezmyślny pomysł prezydenta Jaśkowiaka. Stanowisko Prawa i Sprawiedliwości jest bardzo proste. Uważamy, że miasto Poznań powinno wyasygnować pieniądze na to, żeby powstały takie miejsca, poradnie typu psychologicznego, gdzie osoby, które mają taki problem, np. z ciążą wynikającą z przypadku lub z jakichkolwiek innych przyczyn, mogły przyjść i poradzić się, zanim dokonają jakiegoś desperackiego wyboru. To pomysł wyborczy - mówi radna Ewa Jemielity. 

Pozytywnie o pomyśle Jacka Jaśkowiaka wypowiada się radny Marek Sternalski z PO, który nie chce łączyć dyżuru tylko z dostępem do antykoncepcji awaryjnej.

- To jest bardzo dobry pomysł. Uważam, że kobiety oczekują tego typu działań ze strony miasta podnoszących jakość zdrowia. Tu chodzi o kompleksową opiekę nad pacjentką. Są różne powody, dla których kobiety chcą iść do ginekologa. Myślę, że rozszerzenie oferty dla mieszkanek naszego miasta jest dla nich pożyteczne - mówi Marek Sternalski.

- Prezydent szuka konfliktu na polach, które nie należą do jego kompetencji - mówi poseł Bartłomiej Wróblewski z PiS, typowany na kontrkandydata Jacka Jaśkowiaka w tegorocznych wyborach samorządowych. 

Chodzi o pomysł prezydenta Poznania, by utworzyć 24-godzinny gabinet ginekologiczny, w którym poznanianki będą mogły m.in. dostać receptę na antykoncepcję awaryjną.

- Ja myślę, że tak jak w przypadku nieprzemyślanych słów prezydenta w trakcie wizyty w Izraelu, prezydent Jacek Jaśkowiak stara się przy każdej okazji za wszelką cenę zaistnieć. Pomysł wydaje mi się niezwykle kontrowersyjny, wręcz prowokujący. Poznań nie będzie się rozwijał od tego, że miasto zaangażuje się w ideologiczne projekty - wyjaśnia Bartłomiej Wróblewski.

Nie ma jeszcze decyzji, gdzie miałby działać taki dyżur. Prezydent Jacek Jaśkowiak wymienia POSUM i dwa miejskie szpitale. Dyżur ma zacząć działać we wrześniu. Zapytany o koszty Jacek Jaśkowiak mówi, że trzy etaty "mieszczą się w możliwościach finansowych miasta".

Relacja Piotra Jaśkowiaka: