Mimo ostrzeżeń nadal najczęściej ofiarą oszustów padają seniorzy. O tym jak się zabezpieczyć i nie stracić oszczędności całego życia, dyskutowano dziś w Koninie. Pani Daniela była celem ataku oszustów już dwukrotnie. Raz nie dała się oszukać „na wnuczka”. Za drugim razem się nie udało. Małżeństwo straciło blisko 4 tysiące złotych. - Mąż wpuścił kobietę myśląc, że to pielęgniarka. Poszedł do kuchni, ona wykorzystała jego nieuwagę i okradła nas - mówi.
W Koninie od miesiąca działa System Ostrzegania Seniorów. Każdy, kto się w nim zarejestruje, będzie otrzymywał powiadomienia o próbie oszustwa „na wnuczka”, czy „na policjanta”. Ostrzeżenia trafiają nie tylko do mieszkańców, ale też wszystkich bankowców w mieście.
abb/jc/szym