- Większość mieszkańców nosi maseczki, ale są miejsca, gdzie te nakazy są lekceważone - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Podam jako przykład taką interwencję, na którą zostaliśmy wezwani w nocy z piątku na sobotę. Mianowicie na terenach nadwarciańskich w Poznaniu zebrała się bardzo liczna grupa młodych ludzi, którzy właśnie byli zarówno bez maseczek, jak i też nie utrzymywali dystansu społecznego. Po prostu spędzali wolny czas w nocy na tych terenach nadwarciańskich, niejednokrotnie z butelką alkoholu w ręce, tak, że tam też była przeprowadzona przez nas zdecydowana interwencja.
W sobotę i niedzielę policjanci wystawili w całej Wielkopolsce dokładnie 507 mandatów za nieprzestrzeganie obostrzeń sanitarnych.
Jeżeli osoba nie przyjmuje mandatu, wniosek o ukaranie jest kierowany do sądu i tak będzie w przypadku 95 mieszkańców regionu.