W Muzeum Ziemi Wronieckiej zaaranżowano mieszkanie na wzór lat 70. - Warto, żeby wystawę zobaczyli zarówno ci, którzy żyli w PRL-u, ale także ci, którzy znają go tylko z opowieści - mówi Michał Poniewski, dyrektor Wronieckiego Ośrodka Kultury.
Myślę, że to jest właśnie fajny element łączący - dobrze, jeżeli przychodzą różne pokolenia i razem oglądają, wtedy jest wymiana informacji: „Słuchaj, no takie życie było, no zobacz, kosmetyki były, tylko wszystko takie siermiężne w tym opakowaniu zastępczym”. Wystawa jest bardzo bogata: od transportu, czyli rower i wrotki, na sklepie osiedlowym czy wiejskim skończywszy, gdzie można oranżady spróbować.
- mówi Poniewski.
Autorem wystawy jest Krzysztof Pukaczewski. Jej finisz do obejrzenia dzisiaj o godzinie 17:00 w Muzeum Ziemi Wronieckiej.