Pasja Geniusza - pamięci Wojciecha Drabowicza


Impreza przypomina o świątecznych tradycjach - zwłaszcza kulinarnych. W sobotę najważniejszym punktem jarmarku był stół wielkanocny. - Ten stół zorganizowaliśmy, by starszym przypomnieć, a młodszych nauczyć tej naszej, polskiej tradycji. Na stole jest wielka szynka, koniecznie z tłuszczykiem, nasza biała, wielkopolska kiełbasa, która ubiega się o znak unijny, pasztety różnego rodzaju, polędwica, według naszego hasła "Wielkanoc - mięsne święta - polska tradycja", bo one są bardziej mięsne niż cukiernicze - mówi Jacek Marcinkowski z Ogólnopolskiego Cechu Rzeźników, Wędliniarzy i Kucharzy.
W pokazach wziął udział 8-letni Mateusz, który wystartował w ogólnopolskim konkursie dla młodych adeptów kucharstwa. Wspólnie z kucharzami pokazał co przygotuje na świąteczny stół. Były to: świnki z jajek, szynka i kiełbasa. Sztuki kucharskiej nauczył się od mamy. Uniwersytet Przyrodniczy przygotował Zagrodę Młodych Hodowców, gdzie dzieci mogą się dowiedzieć, skąd bierze się mięso, które trafia na świąteczny stół.
Słoneczna pogoda sprawiła, że Jarmark Wielkanocny przyciągnął na Stary Rynek tłumy. Na straganach można znaleźć wszystko, co przyda się na świąteczny stół. Jarmarkowi, który potrwa dwa tygodnie, będą towarzyszyć koncerty, warsztaty rękodzieła i spektakle.