W Grodzisku, dzień po świętach próżno szukać jedzenia. Jest kompletnie pusta. Brakuje ofiarodawców.
- Tu zawsze były słoiki z bigosami, z takim czymś, nie a teraz nie ma nic.
- Panu się zdarzało z tego korzystać?
- Znaczy nie, bo nie zdążyłem nigdy. Kobiety takie starsze prędzej przyjeżdżały tutaj i sobie wybierały wszystko, co jest i dlatego nie ma.
W Nowym Tomyślu nowoczesna jadłodzielnia stoi przy domu parafialnym kościoła p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa.
W lokalu jadłodzielni w Nowym Tomyślu, aż roi się od apetycznych propozycji.