Były premier z sentymentem wspominał Ostrów Wielkopolski, gdzie dokładnie 50 lat temu służył w wojsku i tutaj zrobił nawet zawodowe prawo jazdy na samochody ciężarowe. - Ja rzeczywiście jestem naprawdę wzruszony tym wyróżnieniem dlatego, że jest to miasto niezwykłe w skali kraju. Po pierwsze dlatego, że tutaj rodziła się lokalna, wolna Rzeczpospolita w 1918 roku. Ja zresztą od 50 lat czułem się trochę jak mieszkaniec Ostrowa, bo znam dobrze te uliczki, po których jeździłem wielkim wojskowym samochodem z plandeką, marki ZiZ 5.
Jerzy Buzek był dobrze przygotowany do wizyty w Ostrowie, chwaląc miasto między innymi za podstrefę ekonomiczną i pierwsze w Polsce obligacje komunalne. Wspominał również swoją wizytę już jako premier, gdy 1999 roku spędził tu Wigilię z żołnierzami i wmurował kamień węgielny pod pierwszy budynek komunalny. Sobie i ostrowianom obiecał, że będzie się starał częściej odwiedzać Ostrów Wielkopolski.