W ubiegłym roku ośrodek przy ulicy Podolańskiej był wypełniony w stu procentach. W sumie są tam 33 miejsca, a osoby, które tam trafią, wypuszczane są dopiero, gdy całkowicie wytrzeźwieją. Na zwiększony ruch na izbie wytrzeźwień pracownicy są gotowi już od samego rana. - Czasem bywa tak, że mamy więcej przyjęć na dziennej niż na nocnej zmianie - mówi Justyna Turkot, kierownik Ośrodka dla osób nietrzeźwych.
Każdego roku sylwestra i Nowy Rok w poznańskiej izbie wytrzeźwień spędza około 70 osób. - Co roku w sylwestra powiadamialiśmy policję o braku miejsc - dodaje Turkot. Co 10 klient ośrodka dla nietrzeźwych to kobieta. Pobyt w izbie wytrzeźwień przy ulicy Podolańskiej kosztuje 250 złotych.
Anna Skoczek/mk/int