Jeszcze przez kilka lat służba zdrowia będzie się zmagać z powikłaniami pocovidowymi u pacjentów

"Pandemia nas wszystkich przeorała, przeorała system, pacjentów i nas lekarzy" - mówi konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej dr Agnieszka Mastalerz-Migas.

Wariant omicron jednak mniej wywołuje tych komplikacji i krócej trwają te zaburzenia. Natomiast tych pacjentów z longcovid z fali jeszcze delta jest dosyć dużo i to oczywiście wywołuje cały szereg perturbacji, natomiast teraz niewątpliwie numerem jeden jest kwestia uchodźców, opieki medycznej nad tymi osobami, a na to wszystko nakłada się właśnie ten duży znak zapytania, co z pandemią. Dlatego, że my ją administracyjnie - można powiedzieć - kończymy, natomiast pytanie, czy pandemia pozwoli się zakończyć również w sferze rzeczywistej

- mówi dr Agnieszka Mastalerz-Migas.

15 procent Polaków po pandemii ma problemy ze snem. Praca w domu wpłynęła także na dodatkowe kilogramy. Z badań przeprowadzonych w UE wynika, że statystyczny Europejczyk przytył w czasie pandemii 6 i pół kilograma. Pandemia, a teraz wojna na Ukrainie sprawiły, że wiele osób ma zaburzone poczucie bezpieczeństwa - mówi prof. Janusz Heitzman.

To kwestia zaburzeń snu, to jest kwestia mniejszej efektywności w pracy, to jest nasilenie zaburzeń lękowo-depresyjnych, ale to jest również zaniechanie. Zaniechanie badań, zaniechanie profilaktyki. Mamy do czynienia z sytuację stresu traumatycznego, który nie zniknął po pandemii. Ten stres skumulowany będzie można ocenić poprzez pomiar wpływu zdarzenia na nasze życie, na nasze pokolenie

- mówi prof. Janusz Heitzman.

Pandemia i powikłania pocovidowe mogą wpłynąć na średnią długość życia Polaków. Teraz w przypadku mężczyzny to prawie 73 lata, kobiet - prawie 81. Według prognoz specjalistów, do 2050 roku tylko z powodu otyłości ta średnia życia skróci się w Polsce o około czterech lat.