To jedna z większych spraw, którą ostatnio zajmowali się kaliscy mundurowi. Dokładnie 1850 butelek czystego spirytusu miało trafić na kaliski rynek. Ale podczas załadunku alkoholu na samochód wkroczyła policja. "Zatrzymano dwóch mężczyzn" - mówi rzecznik kaliskiej policji Sebastian Taranek.
Policjanci jakiś czas temu otrzymali informacje, że nietrudno kupić w Kaliszu spirytus bez akcyzy. I tak po nitce do kłębka, czyli dotarli do alkoholowej dziupli. Skarb Państwa mógł stracić na tym przestępstwie 100 tys. zł. Zatrzymanym grozi kara do 2 lat więzienia. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.