Ścieki z oczyszczalni w ogóle nie powinny odpływać w stronę Kiekrza, tylko przez Kanał Przybrodzki do Szamotuł. W kanale powstały jednak zatory.
"Dlatego rozpoczęto prace udrażniające" – tłumaczy Dominika Jaster z poznańskiego oddziału Wód Polskich.
Te prace rozpoczęto poniżej miejscowości Kokoszyn, w kierunku Przybrody, to jest na newralgicznym odcinku kanału, w bezpośrednim sąsiedztwie tworzącego się rozlewiska. One obejmowały wykoszenie skarp i dna, hakowanie dna i usuwanie zatorów. Prace te zakończono w dniu 26 września. Dokonane zabiegi miały na celu zabezpieczenie przed wylewem wód z Kanału Przybrodzkiego na grunty przyległe, a następnie ich przedostaniem się do zlewni Jeziora Kierskiego
- wyjaśnia Dominika Jaster.
Kolejne tego rodzaju prace mają być prowadzone na kanale do końca listopada. Wody Polskie mają w programie planowanych inwestycji odbudowę Kanału Przybrodzkiego z dwoma spiętrzającymi wodę jazami oraz 17 przepustami. Nowa infrastruktura na kanale ma powstać na terenie gmin Szamotuły, Kaźmierz, Rokietnica i Tarnowo Podgórne.