Profesor Piotr Gliński rozpoczął od kurtuazyjnego przypomnienia o swoich związkach z Poznaniem. Później jednak spotkanie z kandydatem na premiera bardziej przypominało wykład akademicki niż wiec polityka. - Społeczeństwo obywatelskie w Polsce jest bardzo słabe, dobrze działa tylko w niektórych enklawach - mówił profesor socjologii. - W Polsce brakuje silnych organizacji eksperckich, konsumenckich, niewykorzystany jest potencjał nawet ochotniczych straży pożarnych i kół gospodyń wiejskich - tłumaczył profesor Gliński.
- Obecna władza nie ma pomysłów w gospodarce, a w życiu społecznym brakuje jasnych i przejrzystych zasad - dodaje Piotr Gliński. Kandydat na premiera opowiada się za wzmocnieniem obywatelskiej roli szkoły oraz mediów publicznych.