"W tym roku po raz pierwszy nad deptakiem zawiesiliśmy kolorowe kapelusze, jest to pomysł pracownic wydziału rozwoju" - podkreśla jego szefowa Izabela Wojciechowska.
To są wstążki, które pozwalają na to, by przez te kapelusze przebijało niebo. Tę instalację można sobie dobrowolnie interpretować czy to jest klasyczny kapelusz czy np. sombrero. Jest także dodatkowy efekt. Na pobliskich kamienicach widać cień tych naszych instalacji. Przyświecała nam idea, że to musi instalacja kolorowa, która też po zmroku świeci
- mówi Izabela Wojciechowska.
Nad innymi uliczkami w zabytkowym centrum Leszna wiszą m.in. kolorowe mandale czy sporej wielkości balony z koszami i pasażerami-lalkami.