Przedsiębiorcy kupili auto, a następnie zrobili z niego ambulans.
Pani Natalia ze szpitala przeprawiła się piechotą przez granicę. Przekazaliśmy jej samochód, załadowany po dach medykamentami, które nam się udało zgromadzić przez różne osoby, które wspomagają naszą akcję. Pojazd trafił do Wojskowego Szpitala Klinicznego Centrum Medycznego Straży Granicznej. Osoba, która odbierała od nas auto była pozytywnie zaskoczona, myślała, że to będzie stary pojazd, a tymczasem to samochód z 2013 roku, ładny, przede wszystkim sprawny, wyposażony w nosze i krzesło kardiologiczne
- mówi Łukasz Szulc.
Przedsiębiorcy już szykują drugą karetkę, która trafi do Kijowa. Zbierają też leki, można je dostarczać do Przeźmierowa, na ulicę Kwiatową 46.
Na zrzutce.pl prowadzona jest zbiórka na zakup trzeciej karetki. Pojazd będzie jeździł ulicami Lwowa.
W tym tygodniu pojadą z kolejnymi darami. Wezmą ze sobą m.in. plecaki, które zbierali mieszkańcy Gostynia.