Pieniądze wciąż są jeszcze liczone, dlatego dokładna kwota nie jest znana, ale już wiadomo, że padł rekord.
- Mamy więcej prawie o sto procent, dotychczasowy rekord to 262 tysiące złotych. Pieniądze pójdą przede wszystkim na renowację mogił, oznaczanie grobów powstańczych, na renowację lub budowę od nowa pomników powstańców i na różne inne rzeczy związane z pamięcią o powstaniu. Każdy powinien pamiętać, szczególnie poznaniacy i Wielkopolanie, a także wszyscy Polacy, bo Wielkopolanie nie złożyli broni po powstaniu, tylko poszli walczyć dalej - mówi Marcin Mrówka ze Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań.
Marcin Mrówka spodziewa się, że kwota ze zbiórki przekroczy 400 tysięcy, po zsumowaniu wpłat na konto m.in. od firm i klubu. Pieniądze w tym roku zbierało 1000 osób na ponad 130 cmentarzach.