Wyprzedzał tira na podwójnej ciągłej linii. Chwilę później uderzył w ambulans. Proces zawieszono. Teraz zarzuty usłyszy mężczyzna z BMW. W wypadku nikt nie zginął. Najbardziej ucierpiał kierowca karetki. Obrażeń doznała też dziewczynka i jej ojciec, którzy byli przewożeni do szpitala w Nowym Tomyślu.