Kierowcy narzekają, że dziura pojawiła się na wysokości myjni samochodowej. Została zabezpieczona przez drogowców, jednak jak się okazuje, dziura powstała z winy prywatnej osoby, która wykonywała prace wodne związane z własną inwestycją.
- To właśnie inwestor będzie musiał to naprawić. Pilnujemy, żeby naprawa była wykonana z zasadami sztuki. Mamy zobowiązanie inwestora, że do 24 sierpnia rozpocznie prace - mówi Dorota Wiśniewska z Aquanetu.
Naprawa ma potrwać tydzień.