NA ANTENIE: JOYRIDE/ROXETTE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Kierowcy litewskiej firmy koczują w samochodach pod bazą. Śmiecą i blokują wspólny dojazd

Publikacja: 29.11.2021 g.17:23  Aktualizacja: 30.11.2021 g.09:55 Krzysztof Polasik
Poznań
Prywatne auta pracowników spółki transportowej z Wilna utrudniają wjazd do sąsiedniego zakładu.
girteka kowalewicka - Paweł Antczak
Fot. Paweł Antczak

"Girteka nie wpuszcza ich na swój teren" – tłumaczy właściciel pobliskiej spółki, Paweł Antczak.

Bywają takie sytuacje, że nie można do nas wjechać, albo, że kierowca tira wjeżdża swoim wielkim samochodem, robi kółko na parkingu, bo kiedy jego własna ochrona nie wpuszcza go do siebie, wtedy trudno mu tyłem wjechać na samą ulicę. Bywaliśmy odcięci od świata

 - mówi Paweł Antczak.

Rozmawialiśmy na miejscu z kierowcą pracującym dla litewskiej spółki. Tak mężczyzna odpowiedział na pytanie o pozostawione samochody:

 - Czekają na trasę, wyjazd. Na dokumenty.

 - A nie możecie wjechać do środka?

 - Nie. Nie możemy. Firma zapriet [zabrania – przyp. red.].

Kierowcy wyjeżdżają tirami do różnych punktów w Europie. Prywatne samochody zostawiają na miejskim terenie i zdejmują tablice rejestracyjne. Na miejscu widać też śmieci spożywcze i butelki po alkoholu. Właściciel sąsiedniej firmy, Paweł Antczak, prosi o interwencję straż miejską i władze Poznania.

Litewska spółka zapowiada zajęcie się sprawą.

Jest nam niezmiernie przykro z uwagi na zaistniałą sytuację

 – czytamy w nadesłanym do naszej redakcji oświadczeniu Girteki.

Ubolewamy nad tym, że niektórzy z naszych pracowników spędzają część czasu we własnym samochodzie poza bazą transportową, czyli w środowisku nieprzystosowanym do życia, gotowania, nocowania

 – przekonują władze spółki.

Międzynarodowa firma transportowa zatrudnia 15 tysięcy kierowców i posiada 8 tysięcy tirów. Właśnie zapowiedziała utworzenie nowej bazy w Poznaniu, która ma być 17-razy większa od oddziału przy ulicy Kowalewickiej.

https://radiopoznan.fm/n/laWrRe
KOMENTARZE 0