Kilkudniowe opady tylko chwilowo podwyższają stany rzek, ale tylko tych mniejszych. Na największych (np. Warcie czy Prośnie) stany są nadal niskie - mówi hydrolog z IMGW Tomasz Krukowski.
Na dopływach Warty powoli stany wody podnoszą się, a sytuacja, jeśli chodzi o wysokość stanów - to wysokie mamy w tej chwili na dopływach rzeki Prosny i w górnym jej biegu. Rzeki w Wielkopolsce mają charakter nizinny, przyrosty nie są tak gwałtowne, jak w rzekach górskich czy wyżynnych.
"Po chwilowych wzrostach, gdy opady ustaną, poziom wody wznów opadnie i wszystko wróci do normy" - dodaje hydrolog. W Warcie powinno być trzy razy więcej wody niż obecnie - alarmują z kolei specjaliści z Wód Polskich.
Deszcz według prognoz ma padać do jutra.