- Kiedy wczoraj nie pojawił się na obiedzie i kolacji koledzy rozpoczęli poszukiwania. Zwłoki znaleziono na strychu w seminarium. Zmarły pozostawił list pożegnalny, w którym opisał swoją depresję - mówi prokurator rejonowa w Kaliszu Elżbieta Fingas-Waliszewska.
Śledczy ustalili, że 21-letni alumn zwierzał się ze swoich myśli samobójczych innym klerykom.