„Dla dwóch lewicowych bloków na polskiej scenie politycznej nie ma miejsca" - tak były szef rządu mówi o lewicowej koalicji tworzonej przez Socjaldemokrację Polską. Europoseł przyjechał do Piły, by podziękować wyborcom za oddanie na niego głosu w majowych eurowyborach. Przy okazji skomentował przepychanki pomiędzy lewicowymi politykami.
- My tworzymy wspólną listę z dwiema dużymi partiami. Z Socjaldemokracją się poróżniliśmy, ale tworzenie przez nich jakiejś alternatywy dla naszej koalicji to szaleństwo - mówił w Pile Leszek Miller. - Sądzę, że te trzy główne partie polityczne, czyli SLD, Wiosna i Razem wypełniają niemalże całą przestrzeń lewicową i już nie zostawiają zbyt wiele miejsca. A mówiąc otwarcie nie zostawiają w ogóle miejsca dla innych ugrupowań lewicowych. Po prostu kolejna lewicowa koalicja nie ma szans na mandat.
Europoseł pochwalił się otwarciem pierwszego biura poselskiego w Poznaniu. W planach jest także filia w Pile.
Pozdrawiam,