43 kilometry tego odcinka to będzie zupełnie nowa droga, a 6 kilometrów to będzie rozbudowa istniejącej obwodnicy Ostrowa o kolejną jezdnię.
"Poza rozbudową istniejącego węzła w Jarocinie, wybudujemy kilka nowych" - mówi dyrektor poznańskiego oddziału GDDKiA Patryk Kosicki.
To będzie kilkadziesiąt nowych obiektów mostowych. Mniej, więcej jeden na kilometr, bo będzie to w granicach 50 obiektów. Będzie także przebudowana pełna infrastruktura, wszystkie kolizje energetyczne, gazowe, teletechniczne i wodne. Jeśli chodzi o harmonogram, to zakładamy, że wydanie decyzji to ok. roku, równocześnie będziemy przygotowywali w kolejnym kroku koncepcję programową, po wyłonieniu wykonawcy ok. 3,5 roku to jest projekt budowlany, techniczny i uzyskanie decyzji na realizację inwestycji drogowej. Budowa i oddanie inwestycji do użytku około roku 2028/2029
- mówi Patryk Kosicki.
Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Budowy Dróg Ekspresowych S6 i S11 Bartłomiej Wróblewski powiedział, że to przedostatni fragment wielkopolskiego odcinka drogi S11, który już ma lub czeka na wydanie decyzji środowiskowej. Parlamentarzysta podkreślił, że w ciągu 300-kilometrowego odcinka drogi S11 w Wielkopolsce na przełomie lata i jesieni możemy spodziewać się przetargu na budowę pierwszego odcinka z Poznania do Obornik.
Dla odcinków Oborniki-Ujście i Piła-Szczecinek niebawem zostaną wydane decyzje środowiskowe. W tym samym czasie GDDKiA ma złożyć wniosek o decyzję środowiskową dla ostatniego odcinka tej drogi Ujście-Piła.
"Wielkopolska będzie miała drogę S11" - mówi Bartłomiej Wróblewski.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości podjął już decyzję, że 13 mld złotych będzie przeznaczonych na tę inwestycję. Możemy powiedzieć, że to jest największa inwestycja infrastrukturalna w Wielkopolsce od wielu dziesięcioleci, a być może nawet w historii
- mówi poseł.
Budowa 49-kilometrowego odcinka S11 między Jarocinem a Ostrowem ma kosztować ok. 2 miliardów złotych.