Mniej zboża, mniej rzepaku

Zmiany miałyby nastąpić od nowego roku, jeśli ich projekt zaakceptują miejscy radni. - Nie będzie stanowisk naczelników wydziałów, rozwiniemy współpracę straży z samorządami osiedlowymi. Chcemy, żeby każdy samorząd pomocniczy miał przydzielonego strażnika, co ułatwi kontakt i przyśpieszy reakcję na problemy. Będzie też specjalizacja działań w straży - mówi nowy komendant. - Od przyszłego roku będzie np. ekopatrol, będzie też patrol do spraw nagłych, w którym będą dobrze wyposażeni i specjalistycznie przeszkoleni strażnicy dysponujący pojazdami - tłumaczy.
Matuszewski chce także by mieszkańcy odczuli, że strażnicy reagują na ich zgłoszenia szybciej. Jak mówi zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski chodzi też o odmianę wizerunku straży. - Chodzi o wyeliminowanie przypadków zdobywania uprawnień do służby w straży miejskiej w sposób nieuczciwy. Poprzedni komendant nie potrafił sobie z tym poradzić, przez co utracił moje zaufanie - wyjaśnia.
Waldemar Matuszewski na stanowisku szefa poznańskich strażników zastąpił Wojciecha Ratmana.